Autor: Franciszek
Miają dni miesiące mija rok…
Tak, tak minął mi roczek :) Rodzice zorganizowali mi wspaniałe rodzinne urodziny :) ale i tak najlepszy był tort przygotowany przez mojego cudownego brata i jego kumpla :) wielkie dzięki chłopaki, tort był pyszny.
A teraz kilka będę się chwalić swoimi osiągnięciami przez ten rok:
– ja chodzę!!!! zaczęłam chodzić przy meblach mając 11 miesięcy a kilka dni przed urodzinami zaczęłam samodzielnie stawiać kroki
– mam 8 zębów i kolejne w drodze :)
– ważę 9 kg (ale co ja wam o wadze piszę skoro kobiety na temat swojej wagi nie mówia)
– mówię : mama, tata, baba, halo,
– potrafię walczyć o swoje zabawki, ale tez i nie o swoje potrafię nieźle zawalczyć
– głośno płaczę jak chcę coś dostać
A tak wyglądałam 12 miesięcy temu :)
A teraz relacja z urodzin