Wakacje Jastrzębia Góra
Te wakacje były bardzo ciekawe. Na początku wyjechałem wraz z rodzicami i z Zosią do Jantara. Potem powtórzyłem ten wypad z babcia Mirką, a na koniec wyjechałem z dziadkami do Jastrzębiej Góry. I jak widać na zdjęciach było super, ale nie obyło się bez przygód. Zaraz po przyjeździe na miejsce lekko się rozchorowałem (tzn miałem gorączkę, bolał mnie brzuszek i wymiotowałem ). Po przygodnie z chorbą mogłem rozpocząć swoje wakacje, choć trwały one już
bardzo krótko, ale za to intensywnie